jem nie jem

[...] poczte, itd itp No ale mam lasy, pola, widoki a rano idziesz spotykasz sarny ,bażanty czy krowy na polu. Zapachu spalin nie ma ale bywa że gnojówke czuć ;) Co do diety. Zmieniłam dziś jednak troche śniadanie pierwsze i drugie. Owiele lepiej sie czuje na żołądku bez chleba. Zobaczymy później co bedzie czy to kwestia ilości czy tego co jem.

[...] biały tydzien wiec znowu ujezdzanie do kościoła. Mniej zjadłam chyba o połowe te trzy ostatnie dni . W niedziele to w locie talerz rosołu ...plan był taki ze siadam i jem to co moge a chwyciłam sie za cokolwiek.....mimo planu było tak ze kazdy cos chciał i siedziałam przy stole moze 5 minut. Ogarniam sie stopniowo i wracam na właściwe [...]

serio nie chce mi sie jesc, idzie sesja wiec redukcja mi pasuje, i tak jem malo wiec akurat spale ten fat.. Mam 20% bf wiec ja jak masuje to od razu sie zalewam

to niech zje tłuszcz i z niego uzyska moc. xzaar chyba mi nie powiesz ze nie uzupełniasz bilansu po wysiłku? Nie w Twoim rozumieniu. Jem sniadanie o 12 - niezaleznie czy trenuje o 7, 9 czy 10 rano, niezaleznie czy biegam 10 czy 30 km, czy plywam, czy tez trenuje na silowni. Nie polecam tez i nie namawiam do nasladowania mnie absolutnie - ot, [...]

[...] kończę treningi dlatego nie bardzo chce mi się jeść. Zrobię chyba w ten sposób, że jak zostanie mi coś w "korycie" z dnia (nie będę przed treningiem dopychał się na siłę) to jem po treningu a jak nie to odżywka białkowa na noc. Dla mnie ostatni posiłek jak już kiedyś wspominałem to 22 - 23, wcześniejsza pora jest nie możliwa bo jestem w trakcie [...]

Akurat tego jestem świadom ;) Ale może to jest mój błąd, że zazwyczaj jak jem sałatkę czy warzywa to nawet nie uwzględniam ich i nie dodaje, bo zawsze jakiś zapas zostaje ;) Ale pokażę dzisiejsze jedzenie (w końcu powoli ogarniam temat!), niedługo przyjdzie mi też białko w proszku (bo czasem z zapełnieniem białka mam problemy i pewnie się przyda). [...]

[...] zaczne biegac albo trenowac w domu brzuch. Chcialem wprowadzic jakas diete po kuracji kopenhaskiej, jakas malo rygorystyczna zeby poprostu utrzymac wage... chodzi o to ze jem nieregularnie (studia) i lubie duzo zjesc... i to wcale nie niezdrowych rzeczy bo nie lubie slodyczy itp ale co za duzo to nie zdrowo, takze probuje cos wymyslec takiego [...]

[...] Czuje sie bardzo dobrze, ale zdarzaja mi sie małe odstepstwa, typu pomidor (wczoraj wieczorem), dodatkowa kawa po poludniu (dwa razy)Acha... i codziennie wieczorem jem jabłko, inaczej mam problemy kibelkowe ;) Nie wiem, co sadzicie o cwiczeniach, ale poniewaz ja zawsze cwiczylam, cwicze i teraz (godzine dziennie, aeroby< joga, [...]

[...] ze jak mysle o jedzeniu i jak musze jesc to..wszystko mi "rośnie" w buzi i mało nie zwymiotuje ;/ teraz jest troche lepiej.."niby" bo troche wiecej jem. PYTANIE: Co proponujecie na diete po diecie? :] chcialabym powoli wprowadzac do diety rzeczy ktore są zdrowsze..ale to tez z umiarem :] chodzi mi o to bym nie przytyła [...]

Kochane dziołchy ależ ja nie jadam ani ziemniaków ani białego pieczywa makaronów..itd ;) wylaczylam to ze swojego jadłospisu dawno przed dieta kiedy oczyszczałam organizm ;) co do sałaty.. NIE LUBIE! :( moja matka to mistrzyni kuchni..ona uwielbia gotowa i do wszystkiego wpychałaby sałate..;D ale ja nie lubie jeść trawy! JEM BO MUSZE.. i wiem ze [...]

eee no co ty trawy nie lubisz hihihi ja jem to co jest.Na szczescie nie ma ani jednej rzeczy ktorej nie lubie.

Witam wszystkich ;) Ja jutro zaczynam i szczerze.....nie mogę się doczekać. Ja chyba powinnam ciągle być na restrykcyjnej diecie, bo inaczej jem jak świnka. Kilka dni temu skończyłam kopenhagę w 11 dniu bo miałam wyjazd i mieszkając w hotelu nie bardzo miałam jak sobie przygotowywać jedzonko. Efekt nawet był widoczny, ale od zakończenia wydaje mi [...]

Dziś mnie jakaś słabość złapała ;( Nie wiem czemu, bo głodna nie byłam. i dziś treściwe jedzonko było, mięsko i rybcia. I ketoza cały czas 0 ;( Jakaś deprecha mnie złapała. Centymetry nie lecą. Może ja za dużo tego jem??? Niech mnie ktoś pocieszy....

[...] kawy, to powinien zaraz po niej zjeść kostkę, lub łyżeczkę. Ja osobiście piję z łyżeczką cukru rano, a następne już bez. Jogger kiedyś pisał, że to pobudza tarczycę do wydzielania czegoś czy jakoś tak, więc jak mus, to mus. NikitaF, ja też skończyłam na 1 porcji szpinaku i od tamtego czasu jem brokuły, choć i na nie już powoli patrzeć nie mogę...

[...] posiłków do pracy nie mam za bardzo, więc nastawiam budzik na 7, łykam kawę (po której od 5 do 30 min. goni mnie do ubikacji bardzo na to twardsze ;P), a ok. 10-10:30 jem obiad lub lunch, to zależy. potem ostatni posiłek o 15-16 i wbrew pozorom specjalnie głodna nie chodzę. najgorszy kryzys miałam dnia 8, po tym nieszczęsnym 7-mym, którego [...]

a ja dziś już 11 dzień!!! rano wszystko pięknie- pyszna kawa z cukrem, który jem osobno, bo nie lubię słodkiej kawy - za to czarną polubiłam, kto wie może już taką będę pić...a nie z mlekiem jak do tej pory. ale teraz przesadziłam - za dużo zjadłam tej sałatki owocowej i źle sie z tym czuje - psychicznie i fizycznie - obżarłam sie po prostu!!! [...]

[...] ale ja faktycznie przestrzegam co do joty wszystkich posilkow. jedyny grzech (?) na jaki sobie pozwalam, to czasami rozbicie posilku na dwie czesci. przygotowuje calosc, a jem po pol w odstepie dwoch godzin. no i pije morze zielonej herbaty a poza tym, to chyba spadek wagi nie jest najwazniejszy - z tego co czytalam na tym i poprzednim [...]

[...] męczące jest "fat burning" normalnie serducho mi siada a czemu smutno tu ci mnie widzieć ;> ja nie jestem na kopenhaskiej, ale towarzyszę duchowo XD ogólnie to jem tak od 1500-2000 kcal, ale wszystko to jest spalane w pracy, wiec właściwie ani nie tyję ani nie chudnę... jak człowiek jest zalatany, to i nie myśli o odchudzaniu, [...]

[...] napady, ze opychalam sie slodyczami, ktore UWIELBIAM! a wiec jedynym wyjsciem na zrzucenie zbednych kg-mow to wlasnie taka rygorystyczna dietka. Bo u mnie tak jest, ze albo jem wszystko wtedy kiedy mam ochote..., albo nic, bo wiem ze nie moge!A kiedy wezme cos slodkiego do ust to chce wiecej i wiecej...:( Mysle, ze po tej dietce latwiej bedzie [...]

nie dawaj juz zdjec tych laputi bo jajecznice jem a nie chce jej zwrocic!